środa, 31 października 2012

spotkanie w pelni

efekty minionych pełni:

z boską Wenus spotkała się boska Belladonna:


a z Aliną Szapocznikow kolażowały:

Urtica

i 2.16



a w tym miesiącu zachęcam do bliższego zapoznania się z prawdziwą damą:


kobietą światłą, uwodzicielką,  kolekcjonerką osobliwości, po trosze awanturnicą
autorką przeuroczych słów : " płeć moja niewieścia mi przypomina , że podobanie się ma wielki w sobie urok"
tą właśnie, dzięki której mamy dziś w Krakowie Muzeum Czartoryskich i "naszą" damę Leonarda

Brak komentarzy: